Nie musisz być gąbką na cudze słowa! Oto, jak brak granic psychologicznych kradnie Ci pewność siebie.
Czy zastanawiasz się, jak przestać się przejmować opinią innych i zacząć żyć w zgodzie ze sobą?
Czy masz wrażenie, że każde nieprzychylne słowo podcina Ci skrzydła? Że opinie innych determinują Twoje samopoczucie i odbierają Ci pewność siebie? Może zastanawiasz się, dlaczego tak trudno Ci zachować zdrowy dystans i czemu słowa innych są dla Ciebie tak dotkliwe? Jeśli tak, to być może problemem nie jest sama krytyka, ale brak zdrowych granic psychologicznych.
Granice psychologiczne działają jak filtr – pozwalają oddzielić, co naprawdę ma znaczenie, od tego, co nie powinno Cię dotykać. Gdy ich nie masz, przejmujesz się każdą opinią, chłoniesz cudze słowa jak gąbka i żyjesz w ciągłym lęku przed oceną. Możesz mieć poczucie, że nie masz wpływu na to, jak się czujesz, bo jesteś na łasce tego, co powiedzą inni. Ale dobra wiadomość jest taka: możesz to zmienić.

Dlaczego przejmujesz się wszystkim, co mówią inni? Odpowiedź tkwi w Twoich granicach psychologicznych!
Kiedy nie masz jasno określonych granic, Twoja samoocena staje się niestabilna – zaczyna zależeć od tego, co powiedzą inni. Przykłady?
Anna nigdy nie mówi, co naprawdę myśli, bo boi się krytyki. W pracy zgadza się na nadmiar obowiązków, bo nie potrafi powiedzieć „nie”, a każde nieprzychylne spojrzenie odbiera jako znak, że coś zrobiła źle.
Marek unika wystąpień publicznych, bo panicznie boi się oceny. Każdą uwagę traktuje jako atak, zamiast jako neutralną informację zwrotną.
Kasia dostosowuje się do otoczenia, by unikać konfliktów. Nigdy nie mówi o swoich potrzebach, bo nie chce sprawiać innym problemu. W głębi duszy czuje się jednak niewidzialna i niedoceniona.
Jak pisze Brené Brown w książce "Dary niedoskonałości": „Nie jesteś tym, co o tobie mówią inni. Jesteś tym, jak traktujesz siebie, kiedy nikt nie patrzy.”
Jak przestać się przejmować opinią innych i odzyskać kontrolę nad swoją wartością?
Brak granic psychologicznych sprawia, że każda krytyka uderza w Twoje poczucie własnej wartości. Jak to działa?
Nie oddzielasz opinii innych od swojej tożsamości. Każde słowo odbierasz jako absolutną prawdę o sobie, zapominając lub niedostrzegając swojej wartości oraz unikalności. Ignorujesz wartościowe informacje na swój temat dotyczące Twoich talentów, zasobów, doświadczeń i lekcji z nich płynących. Pamiętaj, że nie ma takich samych osób – każdy na swój sposób jest unikalny, a jednocześnie podobny (choćby przez wspólne emocje, przestrzeń społeczną i kulturową).
Nie wiesz, gdzie kończą się oczekiwania innych, a zaczynają Twoje własne potrzeby. Zaczynasz żyć według cudzych standardów, zapominając o sobie. Za tym kryje się poczucie bycia gorszym, niewystarczającym lub niewierzącym w swoje możliwości. Dlatego tak ważne jest dostrzeganie własnej wartości, nadawanie jej znaczenia poprzez dawanie sobie miłych słów, docenianie siebie, wspieranie w trudnych momentach oraz okazywanie sobie miłości i cierpliwości.
Brak granic psychologicznych sprawia, że nie masz kontroli nad swoim życiem. Twoja wartość staje się zmienna, zależna od tego, co ktoś o Tobie pomyśli lub powie. Twoje plany i marzenia odkładasz na bok, tłumacząc sobie, że teraz czas dla dzieci, męża, rodziców, że nie masz czasu dla siebie. Tak przedłużający się stan sprawia, że powoli gaśniesz, wewnątrz coraz bardziej cierpisz – czasem w ciszy i samotności. Powoli tracisz siły, co może doprowadzić do stanów depresyjnych i lękowych lub, co gorsza, narastającej frustracji i gniewu, który z czasem przeradza się w rozgoryczenie, że nikt o Tobie nie pomyśli.
Jak mówi psychoterapeutka Pia Mellody w książce „Toksyczna miłość”: „Brak granic sprawia, że ludzie nie wiedzą, kim naprawdę są – zaczynają utożsamiać się z cudzymi opiniami, zamiast budować własną tożsamość.”
Nie pozwól, by cudze opinie sterowały Twoim życiem! Czas na zmianę
Co możesz zrobić, by odzyskać kontrolę nad swoją wartością i przestać się przejmować opinią innych?
Zidentyfikuj swoje potrzeby – zastanów się, co jest dla Ciebie naprawdę ważne.
Ćwicz odmawianie – zacznij od małych rzeczy, np. od mówienia „nie” w sytuacjach, które Cię obciążają.
Zmień narrację wewnętrzną – zamiast myśleć „Co inni o mnie pomyślą?”, zapytaj siebie: „Czy to jest zgodne z moimi wartościami?”
Stawiaj granice psychologiczne z szacunkiem – komunikuj swoje potrzeby jasno, ale bez agresji.
Doceniaj swoje sukcesy – każde „nie” wypowiedziane w zgodzie z sobą to krok w stronę wyższej samooceny.
Zacznij budować zdrowe relacje – otaczaj się ludźmi, którzy szanują Twoje granice i wspierają Cię w byciu sobą.
Jak mówi psycholog kliniczny Henry Cloud w książce „Granice”: „Ludzie, którzy nie potrafią stawiać granic, cierpią podwójnie – raz, gdy inni je naruszają, i drugi raz, gdy obwiniają samych siebie za brak asertywności.”
Brak granic psychologicznych to cichy zabójca pewności siebie. Jeśli czujesz, że lęk przed oceną lub niska samoocena utrudniają Ci życie, zacznij pracę nad swoimi granicami. To proces, który wymaga czasu, ale każda zmiana, nawet mała, przynosi ogromne korzyści.
Pamiętaj, że możesz nauczyć się, jak przestać się przejmować opinią innych i budować swoje życie w zgodzie z własnymi wartościami.
Czy zauważasz u siebie brak granic psychologicznych? Jakie kroki podejmujesz, by to zmienić? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu!
Nie musisz przez ten proces przechodzić samemu! Możesz skorzystać z moich warsztatów "Znaczenie granic w relacji", w trakcie których krok po kroku będziesz wspierać się w procesie dostrzegania swojej wartości, zasobów i tego, co piękne w Tobie.